You are currently viewing Jak kupować ubrania…

…by mieć się w co ubrać, czuć się dobrze w swoich ciuchach a szafa żeby nie pękała w szwach?

Niejedna osoba próbowała już zgłębić to zagadnienie a w sieci można znaleźć setki złotych rad jak temu zaradzić.

Ja jestem zwolenniczką ułatwiania sobie życia i lubię upraszczać to co się da.

Dlatego przedstawię dwie zasady dzięki którym w Twojej szafie będzie mniej ubrań, ale zawsze będziesz miała się w co ubrać

Jeśli weźmiesz sobie te rady do serca, z pewnością łatwiej Ci będzie robić zakupy ubraniowe. Zwłaszcza gdy marzy Ci się garderoba kapsułowa

Po pierwsze. Kupuj zestawami.

Nie chodzi o kupowanie komplecików z manekinów. Mam na myśli o to żebyś wiedziała z czym chcesz to nosić. To może być coś co masz już w domu albo coś co masz w planie do tego dokupić.Im więcej pomysłów na połączenia będziesz miała tym lepiej, Pamiętaj, że ubrania są naprawdę wielofunkcyjne i zmieniając jedynie dodatki, te same ubrania możemy wykorzystywać na najróżniejsze okazje. 

Najprostszą wskazówka w poszukiwaniu pasujących do siebie elementów garderoby będą kolory. Pomyśl najpierw jakie kolory mogą komponować się z tym co chcesz kupić? Czy masz takie w szafie? A może masz coś wielokolorowego na czym powtarza się kolor z ubrania nad którego zakupem się zastanawiasz?

Twoim problem są dodatki i nigdy nie wiesz jakie buty,  torebka czy biżuteria będą pasowały? Kieruj się okazjami na jakie chcesz to ubranie wykorzystać oraz swoim stylem. Lubisz styl bardziej casual i na luzie, idź tym tropem w wyborze butów i innych dodatków. Dobrze czujesz się w klasycznej elegancji? Niech ona wyznaczy dodatki do Twojego zestawu. 

Jeśli nie jesteś pewna zestawienia, zapytaj w sklepie o możliwość zwrotu i przymierz cały zestaw w domu. Możesz też zabrać ze sobą na zakupy ubrania do których poszukujesz pozostałych elementów.

zakupy ze stylistka, rozsądne zakupy, zrównoważona moda, ania marciniak

Po drugie. Kupuj tylko to co jesteś gotowa od razu założyć i w tym wyjść. Nie kupuj na ” kiedyś”.

Jeśli coś Cię w ubraniu uwiera, zarówno fizycznie jak i mentalnie, nie kupuj go. Skończy się to tym, że wiele razy będziesz prawie gotowa żeby je założyć ale ostatecznie nigdy tego nie zrobisz. Będzie tylko wisiało w szafie zawalając miejsce i powodując wyrzuty sumienia. 

Jeśli  podobasz się sobie w jakimś ubraniu ale potrzebujesz do niego ” dojrzeć”, dojrzewaj ale niech ono poczeka na Ciebie w sklepie. Inaczej istnieje ryzyko, że ciuch wyląduje na dnie szafy bo finalnie nigdy nie nadejdzie moment w którym będziesz na niego gotowa. 

Nie kupuj też na „jak schudnę”. To również jest bliżej nieokreślone „kiedyś” wywołujące jedynie frustrację a Ty prawdopodobnie nigdy nie założysz tych ubrań. 

Reasumując, ubrania zawsze kupuj na teraz i tylko wtedy gdy zarówno mentalnie jak i fizycznie , jesteś je gotowa od razu założyć .